niedziela, 7 września 2008

Nie chce poczuć?


Deep in the summer #2
Originally uploaded by cvitnu

On mówi jej, że nie chce poczuć, jak ciepła krew pulsując przepływa przez jej migdałowe nadgarstki. Upiera się, że nie interesuje go poczucie jej języka na swojej opalonej szyi. Próbuje sobie wmówić, że wiosna ukryta w jej uśmiechu mniej go interesuje niż na przykład mroźna zima za oknem. Czyż nie miło byłoby poturlać te wielkie korale po unoszącym się i ciężko opadającym brzuchu? On ciągle- że nie i nie, że te włosy to nie aksamit, że niefajnie w nie wtulać nos, że to żadna przyjemność trzymać w dłoni jej pierś, wymacywać po ciemku linię biodra, wsuwać dłoń między kolana, przypasowywać się do jej okrągłości, oddychać w tym samym rytmie tej samej piosenki tym samym powietrzem tej samej wspólnej nocy na jednym wspólnym środku wspólnego łóżka we wspólnej sypialni.

A ona nie zrażając się niczym leży pod łóżkiem wcinając maliny i bawiąc się połamanymi gwoździami, śpiewa mu, choć on odwrócony i udaje, że wcale nie słucha

Czy nie chcesz pójść ze mną, kochany
poczuć, jak ciepło pulsuje mi nadgarstek
jak dotykam językiem twojej szyi
jak miło pachnie mój dekolt
konwaliami i miodem i mlekiem
i bzyczeniem pszczół i motyli
jak pod moją skórą mrówki budują królestwo miłości
wszystkie po kolei kochają się z królową
więc mi już ciężko trochę, kochany
drżę i czekam na ich wspólny orgazm

Czy nie chcesz pójść ze mną, najdroższy
gdzieś tam w nocy, w sadzie, na pewno znajdzie się
jakaś solidna jabłonka
na którą możemy wejść i cieszyć się sobą
aż pod naszymi spazmami
opadną w trawę
wszystkie dojrzałe jabłka

i nie będziemy widzieć swoich oczu
ale będziemy widzieć księżyc
i nie będziemy czuć swoich zapachów
tylko będziemy czuć wilgotną trawę
sturlamy się z drzewa
i spadniemy w śnieg
późnej jesieni
zaraz obok
niedaleko
zaraz
teraz
tu
.

1 komentarz:

Saint pisze...

Ciekawe opowiadanie/ Zajebiste zdjęcie!!!!!!!

Lubisz mnie?"
On powiedział "nie".
Myślisz ze jestem ładna? - zapytała.
Znowu powiedział "nie".
Zapytała wiec jeszcze raz:
" Jestem w twoim sercu?"
Powiedział "nie".
Na koniec się zapytała: "Jakbym
odeszła, to byś płakał za mną?"
Powiedział, ze "nie".
Smutne - pomyślała i odeszła.
Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, tylko
piękna. Nie jesteś w moim
sercu, jesteś moim sercem.
Nie płakałbym za Tobą, tylko
umarłbym z tęsknoty.;("

Pozdrawiam