poniedziałek, 1 września 2008

Walec Melancholijny


wrrr
Originally uploaded by Zaykoski

Siedzę... Patrzę... Wzdycham...
Bo ja jestem Walec Melancholique
Słońca zachodem oddycham
Bo ja jestem Walec Melancholique
Kocham świat i ptaków śpiew
Bo ja jestem Walec Melancholique
Obcy mi jest święty gniew
Bo ja jestem Walec Melancholique

Walec- imię moje brzmi
Niech po nocach ci się śni
Melancholique- moje nazwisko
Kocham to nazwisko ponad wszystko
Bo ja jestem Walec
Walec Melancholique

Idę spacerkiem przez las
Bo ja jestem Walec Melancholique
Nie straszny mi jest żaden głaz
Bo ja jestem Walec Melancholique
Rozpierdalam wszystko po drodze,
W syfie po uszy brodzę
Bo jestem przecież kurwa walec
i to nie walec zwykły, a Melancholique

Rozwalę pralasy, prarzeki i góry
Rozwalę słońce, wiatry i chmury
Nie oszczędzę ni jednej ptaszyny
Nie oszczędzę żadnej jarzyny
Bo ja jestem kurwa walec,
i to nie walec zwykły,
a Melancholique

Nie myślcie że litość we mnie zawita
jak czasem mak nagle w polu rozkwita
Nie myślcie że serca trochę się znajdzie
Serca w maszynie próżno szukajcie
Bo ja jestem walec, i to nie jakiś kurwa chujowy
A Melancholique.

Brak komentarzy: